Info

avatar Jestem Mariobiker1973 z miejscowości Niedrzwica Duża. Mam przejechane 178290.34 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.55 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Mariobiker1973.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 505.21km
  • Czas 20:21
  • VAVG 24.83km/h
  • VMAX 47.30km/h
  • Sprzęt Kellys Scarpe
  • Aktywność Jazda na rowerze

02.05.2015 - Ultramaraton "Piękny Wschód"

Sobota, 2 maja 2015 · dodano: 04.05.2015 | Komentarze 12


Podczas jazdy (na szczęście samochodem) na odprawę lało a na miejscu okazało się, że startujemy już o godz. 7:00. Początek nieciekawy ale byłem dobrej myśli. O g. 5:00 razem z Krzyśkiem ruszyliśmy do Parczewa. Na miejscu ostatnie oględziny naszych rumaków i w drogę. Na starcie wszystkim z naszej grupy dopisywały humory, nawet organizator pytał nas czy aby nam nie za wesoło ;) Przed pierwszym PK już ktoś nas wyprzedzał ale nie robiło to na nas wrażenia bo znaliśmy swoje możliwości a na takim dystansie nie wolno kozaczyć. Najmilej wspominam odcinek od Sarnak kiedy wskoczyliśmy na trasę wzdłuż Bugu. Słoneczko pięknie świeciło i bardzo mile pokonywało się kolejne kilometry. To był najładniejszy krajobrazowo odcinek całego maratonu. Janów Podlaski, Kodeń, Włodawa to piękne okolice do uprawiania turystyki rowerowej. Po drodze mijaliśmy wielu sakwiarzy, którzy korzystali  z długiego weekendu. Na PK w Dorohusku oprócz bigosu zapewnionego przez organizatora czekał na nas makaronik przywieziony przez nasze kochane i niezastąpione dziewczyny (+ Radzik) z RL-a (Kasiu, Elizko - DZIĘKUJĘ). Od Dorohuska zaczęła się już jazda na światełkach. Odcinek Dubienka Zosin to fatalna nawierzchnia na której trzeba było mocno zwolnić aby nie zaliczyć przypadkowego dzwona :/ Na dodatek mgła unosząca się znad rzeki potęgowała uczucie chłodu. PK w Hrubieszowie był nieźle "schowany" co jak się później okazało wielu osobom sprawiło sporo kłopotu. Gdy dotarliśmy do PK w Chełmie (bardzo mili panowie) wiedzieliśmy, że się uda :) Wstąpiły w nas nowe siły i coraz szybciej gnaliśmy do mety :) Przez całą noc księżyc pięknie świecił co rekompensowało pieruńskie zimno. Ma metę dotarłem razem z Krzyśkiem w czasie 24:14 :) 
Plan wykonany !!! Kwalifikacja na BBT 2016 zdobyta :)
Jedyna rzecz której zabrakło na trasie to ciepła zupka ale i tak jak na pierwszy raz było całkiem przyzwoicie.

Ultramaraton - Piękny Wschód
Ultramaraton - Piękny Wschód © MARIOBIKER1973


Tuż przed startem
Tuż przed startem © MARIOBIKER1973


Pierwsze kilometry
Pierwsze kilometry © MARIOBIKER1973


Pierwsze meldunki ;)
Pierwsze meldunki ;) © MARIOBIKER1973


Wjazd na PK w Dorohusku
Wjazd na PK w Dorohusku © MARIOBIKER1973


Z Papużkami :)
Z Papużkami :) © MARIOBIKER1973


Przed wyruszeniem w dalszą drogę
Przed wyruszeniem w dalszą drogę © MARIOBIKER1973


Jeszcze ponad 200 km do mety
Jeszcze ponad 200 km do mety © MARIOBIKER1973


Na mecie z Basią i Krzysiem
Na mecie z Basią i Krzysiem © MARIOBIKER1973


Dla tej
Dla tej "blaszki" warto było przejechać 500 km :) © MARIOBIKER1973




Komentarze
Mariobiker1973
| 19:02 sobota, 9 maja 2015 | linkuj Dzięki Paweł. Fajnie, że przejechaliśmy wspólnie kawałek trasy :)
for17ever
| 11:53 sobota, 9 maja 2015 | linkuj gratulacje i dzięki za wspólną jazdę :)
Basik
| 18:10 piątek, 8 maja 2015 | linkuj Sorki, że dopiero dzisiaj, ale jakoś trudno mi się ogarnąć...
Gratuluję pięknego dystansu, średniej i kwalifikacji do BBT :) Cieszę się, że się poznaliśmy w prawdziwej rzeczywistości :)
A rowerek masz piękności :)
DreamMaker
| 16:39 piątek, 8 maja 2015 | linkuj Do takich dystansów trzeba trochę więcej jeździć. A ja nie mam pociągu do takich dystansów. Tzn. z chęcią śmignąłbym takie 500 km, ale jednorazowo. A tak się nie da. Trzeba najpierw kilka razy przejechać 200 km, kilka razy 300 i 400. A u mnie, póki co, dystanse powyżej 200 km to rzadkość. Być może zmieniłoby się to gdybym miał jakiegoś ścigacza zamiast trekkinga. Na razie jednak nic nie zapowiada, że sprawię sobie coś szybszego.
Mariobiker1973
| 15:50 piątek, 8 maja 2015 | linkuj Mirku ja też tak myślałem kilka lat temu.
DreamMaker
| 15:47 piątek, 8 maja 2015 | linkuj Super :)
Ja o takim dystansie mogę jedynie pomarzyć.
Mariobiker1973
| 09:13 piątek, 8 maja 2015 | linkuj Dzięki Panowie :)
Andrzejku ja cicha woda ???
kviato
| 08:45 piątek, 8 maja 2015 | linkuj Wielkie gratulacje (przespałem trochę temat)
Mamir
| 20:46 wtorek, 5 maja 2015 | linkuj Gratulacje, jeszcze sporo wody w Wiśle uplynie zanim w ogóle pomyśle o takim dystansie.
endriu68
| 19:01 wtorek, 5 maja 2015 | linkuj Zupy -ciepłej i mi brakło , ale patrząc na fota - oddałbym wszystkie zupy za te ...py , a raczej papużki- Marjucha - Tyyy cicha woda...
MarqoBiker
| 21:47 poniedziałek, 4 maja 2015 | linkuj no nieźle...500 km
Gratulacje
vuki
| 18:19 poniedziałek, 4 maja 2015 | linkuj ale się nasypało tych ultradystansów - gratuluję!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!